Dziesięć lat Festiwalu Nie tylko gospel …. I jak to się zaczęło.



Patron naszego Festiwalu Włodek Szomański, zamieszkał w wiosce koło Mieroszowa wiele lat wcześniej, niż edycja pierwszego Festiwalu. Powoli wraz z rodziną, wchodził w nowe sąsiedzkie przyjaźnie i znajomości. Do jednych z nich, o których mówi się „serdeczna”, należała przyjaźń z ówczesnym Dyrektorem MCK Władysławem Koziejko. Lubił Włodka Szomańskiego i cenił go jako artystę. Kiedy Włodek Szomański nie wrócił z kolejnego koncertu, a właśnie w MCK kończył się generalny remont Sali Widowiskowej, Dyrektor zaproponował, żeby nadać jej imię artysty, który w tej sali wielokrotnie koncertował. Rozmowa z panem Koziejko pokazała kierunek działania. Mieliśmy wszystko, aby podjąć takie koncertowe wyzwanie. Siebie, znajomości, wykształcenie z branży artystycznej oraz świadomość, że najlepszą obroną przed żałobą będzie praca na rzecz miejsca, które ukochał Włodek Szomański- Mieroszowa.

Wybrałam się do urzędującego w tym czasie Burmistrza – Andrzeja Laszkiewicza, który z zadowoleniem poparł projekt zorganizowania w Mieroszowie Festiwalu pod nazwą Nie tylko gospel. I tak! W dwa miesiące po śmierci Włodka Szomańskiego powstało wydarzenie artystyczne, które przetrwało lata.

Pierwszy koncert był zaplanowany i opłacony przez Gminę na otwarcie Sali MCK, drugi wypełnił występ zespołu Spirituals Singers Band, jeszcze pokiereszowanych po wypadku ze swoim szefem, a trzeci zaśpiewała córka – Olga Szomańska.

To była ciężka, a przede wszystkim szybka i przejmująca praca. Przygotować, zorganizować i zaprosić. Pracowaliśmy nad programem i całością. Mieroszowskie Centrum Kultury, córka i ja oraz w związku z ogromną ilością nowych pomysłów nasz „Pomysłowy Dobromir”, mój zięć – Marcin Kołaczkowski.
I tak narodził się pierwszy Festiwal z ogromną ilością widzów, których stanowili mieszkańcy Mieroszowa, Gminy, Wrocławia i Polski. Ci ostatni, jako fani twórczości patrona Festiwalu przyjechali by jeszcze raz, przeżyć muzyczne z nim chwile.

Było uroczyście i cudownie. Wszyscy myśleli, że to wydarzenie odbywa się pierwszy i ostatni raz. Że nie wystarczy nam wszystkim energii i zapału, żeby organizować kolejne Festiwale.
Czas płynął, a do pociągu Nie tylko gospel, wsiadało coraz więcej ludzi. A kiedy się rozrastał, pozwalał na zaproszenie największych artystów z Polski, wzbogacił swoją formułę o Konkurs Wokalny Szklanego Szomola, oraz maskotkę festiwalową Pluszowy Szomol.

To cudowne, że otrzymywał przychylność kolejnych Burmistrzów i Rady Miasta, Starostwa, Miasta Wałbrzych, Marszałka Urzędu Wojewódzkiego i Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. W tym czasie, MCK mistrzowsko wyszkoliło się do organizacji festiwalowych koncertów.

Czy teraz jest łatwiej?

Nie, ale przyjemniej. My organizatorzy czyli klan rodzinny i Mieroszowskie Centrum Kultury nie musimy już tłumaczyć czym jest Festiwal. Życzliwiej uśmiechają się do nas Sponsorzy, bo wiedzą, że nie zmarnujemy ich pieniędzy. O termin kolejnego pytają mieszkańcy Gminy, a dla artystów staje się radością wystąpić na kolejnym wydarzeniu artystycznym.
Od wielu lat pracujemy razem z urzędującym Burmistrzem Mieroszowa Andrzejem Lipińskim, a w Mieroszowskim Centrum Kultury z Iloną Henko, Basią Matusiewicz- Bukowską i Tomkiem Tracewskim. Ale po drodze, było wielu cudownych zaangażowanych ludzi, bez których nie dało by stworzyć tego, co mamy. Dla Festiwalu to zaszczyt, że tyle ludzi nam zaufało.
Teraz idziemy dalej. Żeby było jeszcze lepiej włączyliśmy do tego samego Pana Boga. I tak 7 lipca w Kościele pw św. Michała Archanioła w Mieroszowie, odprawiona zostanie Msza Święta za wszystkich mieszkańców Gminy, Festiwal i jego Patrona Włodka Szomańskiego.

A rozpoczęcie kolejnego Festiwalu już 5 lipca br. Na wszystkich czekamy.

Elżbieta Szomańska.

Gmina Mieroszów
Andrzej Lipiński
Mieroszowskie Rękodzieło
Mieroszowskie Centrum Kultury
Olga Szomańska